Dzisiaj w naszej szkole od rana można było poczuć zbliżające się Święta Bożego Narodzenia. Na korytarzach unosił się aromat pierników, wigilijnego barszczu i grzybowych pasztecików.
Nasi milusińscy uczestniczyli w wigiliach klasowych z wychowawcami, atmosferę ciepła i radości podkreślały dochodzące z klas melodie popularnych kolęd i świątecznych piosenek. Jednak to nie koniec niespodzianek!
Po klasowych wigiliach mieliśmy przyjemność obejrzeć przepiękne, pełne ciepła i wzruszające przedstawienie jasełkowe przygotowane przez uczniów klas VII, IV i I pod kierunkiem pana A. Tarasiuka, pani J. Madajewskiej i pana M. Maciejewskiego. U młodych aktorów nie widać ani odrobiny tremy, ale za to przygotowania w myśl zasady, że każda rola zmienia aktora, skłoniły ich i nas oglądających do pewnych refleksji. Przedstawienie skłoniło nas do przemyśleń i wyciągnięcia pewnych wniosków, że każde święto to jest sacrum. To wymiar duchowy jest najważniejszy. Pamiętajmy, że ostatecznie na stole wigilijnym może pojawić się tylko zupa i chleb, ale ważniejsze jest to, żeby nie zabrakło dwóch rzeczy, czyli bogactwa duchowego i miłości, które przez cały rok powinny być pielęgnowane, a swój szczególny wyraz ma to właśnie w święta Bożego Narodzenia. W związku z tym, życzymy Wszystkim, aby nadchodzące Święta były czasem pełnym miłości, żeby każdy się zatrzymał na chwilę w biegu dookoła codziennych spraw i zastanowił się nad tym, co jest najważniejsze, a potem odnalazł ducha świąt, który jest przy nas w obecności, uśmiechu i miłości naszych najbliższych.
Tekst - B. Morzyńska - Fenzlan